Pierwsze próby związane z kowalstwem podjąłem w 2011 roku. Wtedy wyremontowałem kuźnię, w której całe życie pracował pradziadek żony.
Jestem samoukiem ale korzystałem z rad i wskazówek uznanych mistrzów, podczas spotkań z nimi w ramach konkursów i plenerów.
Kowalstwo traktuję głównie hobbystycznie ale prowadzę działalność z tym związaną. Dzięki temu mogę podejmować również zlecenia. Stawiam na tradycyjne techniki kowalskie. Uważam, że tak wykonane przedmioty charakteryzują się autentycznością i niepowtarzalnością.
Staram się uczestniczyć w turniejach, konkursach i spotkaniach kowalskich – między innymi w Legnicy, Wojciechowie i Swołowie. Aktywnie biorę udział w dyskusjach w ramach Forum Kowalskiego.